sobota, 28 marca 2015

Szkatułki i Święty Jan Paweł II w trzech odsłonach

Korzystając z wolnego czasu i deszczowej soboty pogrzebałam na dysku i wybrałam stare prace do opublikowania. 

Po pierwsze dwie szkatułki z odzysku. Zdjęcia przed w trakcie i po operacji liftingu.






Pierwsza podarowana mojej szwagierce, druga służy mi do przechowywania mulin, igieł i okularów w trakcie haftowania. Widać ja na zdjęciu poniżej tak samo jak postępy w Makowej Panience. 


Jak tak patrze na tempo wyszywania owej panienki to myślę że jutro doczeka się zdjęcia z tamborka. Może uda mi się nakłonić męża do oprawy jej i Sunflower beauty. 

Może nie szkatułka raczej niewielkie pudełko z konkretnym przeznaczeniem. Pudełko na kostki do gitary wykonane na prośbę szwagra.



A teraz pora na Świętego Jana Pawła II.

Pierwsza wersja wykonana na prośbę koleżanki mamy dla misjonarza. Obraz poleciał do Afryki na Wybrzeże Kości Słoniowej.





Drugi to prezent dla babci




A trzeci dla cioci
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz