Nowy rok zaczynam dość intensywnie, mam na uwadze wszelkiego rodzaju robótki ręczne.
Po pierwsze mogę pokazać chustecznik który był zrobiony w zeszłym roku ale że trafił pod choinkę jako prezent nie mógł być tu pokazany. Prezent dla mamy teraz obok mnie wysycha farba na chusteczniku dla mnie a obok szkatułka którą mam pod ręka gdy wyszywam. Mamy wiec już dwa rękodzieła w trakcie.
A po wczorajszym seansie gwiezdnych wojen zaczęłam monogram. Planuję go poprostu oprawić w ramkę, takie jest przynajmniej wstępne założenie.
A ponadto czekam na zamówiona mulinę której brakuje mi do dużego obrazu. Może również zrobię porządek z przydasiami o ile uda mi się w końcu zrobić te bobinki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz