witaj Czytelniku,
śnieg stopniał, tłusty czwartek za nami - ja już czekam na wiosnę i Wielkanoc. Chciałam zrobić w tym roku coś innego nie pisanki, nie kurki. Tak powstał ptaszek wysiadujący jaja w swoim kolorowym gniazdku.
to jednak nie wszystko ponieważ dorwałam w tym roku gałązki z wierzby i nie zawahałam się ich wykorzystać.
zapraszam na kolejnego posta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz