Myślałam że szybciej mi pójdą te podusie tym bardziej że haft jest mały a tu Anna nadal nie skończona.
Materiały na poduszki i pudełka zakupiony (czytajcie ciuchland odwiedzony). A Ze nie jeden, tylko dwa to upolowałam nowe zdobycze. Jeden to wzór DMC. I jeszcze nie wiem czy będę to wyszywać ale nie była bym sobą gdybym za 4 złote nie kupiła.
Drugi jak widać to obrus. i mimo że nie jest to haft krzyżykowy to już sprawdziłam że da się na tym krzyżykami wyszywać.
Teraz się pochwale z opóźnieniem prezentem jaki dostałam na imieniny. Zegar z motylkami do tego świecznik i pędzle gąbkowe. Były jeszcze dwa papiery ryżowe ale przecież je tak schowałam że do zdjęcia nie wyjęłam.
pozdrawiam
Wow! Nawet nie wiedziałam, że takie skarby można upolować w Cuchlandzie ;) Szczęściara z Ciebie.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś :)