Straszyli straszyli, że będzie 30 stopni przez trzy dni a wcale nie było tak źle. Majówkę spędziłam na działeczce z rodziną małżonka. Był grill, był śmiech, było zimno, było ciepło i był też spacer nad rzekę. Chwyciłam więc aparat i próbowałam swoich sił w fotografowaniu w plenerze.
Jest troszkę z ogródka...........
Nad Wieprzem.....
Na łące pięknie kwitnącej...........
Widzę w oddali nawet mąż się załapał
I coraz mniej znany widok.......
pozdrawiam cieplutko
O kurczę! Niezłe zdjęcia! nie zazdroszczę dylematu z wyborem jednego :)
OdpowiedzUsuńA i haft wraz z oprawa pierwsza klasa :)
Pozdrawiam!
piękny haft! a widoki zachwycające... ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za ciepłe słowa. To prawda nie mogę się zdecydować na jedno zdjęcie ale mam jeszcze trochę czasu
OdpowiedzUsuń